Jak ominąć płatny odcinek A4 Kraków – Katowice. Czy warto omijać bramki?

Nie ukrywajmy tego – przejazd autostradą A4 między Krakowem, a Katowicami nie należy do najtańszych odcinków w Polsce. Jeśli jedzie się w jedną stronę z Krakowa do Katowic lub z Katowic do Krakowa to opłata nie jest jeszcze szczególnie wysoka ale jeśli jednego dnia mamy zamiar przejechać w obydwie strony to jest to już sporo pieniędzy. Czy da się ominąć autostradę A4 i przejechać bez opłat? Jak ominąć płatny odcinek? Czy da się ominąć bramki?

 
Ile kosztuje przejazd A4 z Krakowa do Katowic już kiedyś wspominaliśmy. Jeśli jednak nie chcecie płacić za przejazd to istnieje oczywiście możliwość ominięcia płatnej autostrady z Krakowa do Katowic, a nawet dwie możliwości.

 
By tego dokonać należy przejechać przez małą podkrakowską miejscowość Olkusz lub wybrać drogę przez Trzebinię. Droga przez Olkusz to droga Krakowa 94 prowadząca przez Olkusz, Bolesław i Sławków. Drugą możliwością jest wybór drogi numer 79 i przejazd przez Zabierzów, Krzeszowice, Jaworzno. Który wariant lepiej wybrać?

 


Droga przez Olkusz

Wyjeżdżając z Krakowa na drogę na Olkusz wyjeżdżamy jadąc siódemką i wyjeżdżając z Krakowa przez ul. Jasnogórską. Tu warto uważać na patrole. Można też przejechać dalej do węzła w Rząsce i zjechać w kierunku na Modliniczkę. Droga przez Olkusz nie należy do najprzyjemniejszych zwłaszcza w początkowej fazie.
 
Nie wiemy dlaczego droga aż do samego Olkusza to prawie wyłącznie po jednym pasie w każdym kierunku. Miejsc na bezpieczne i legalne wyprzedzanie prawie tu nie ma więc jeśli trafi nam się jazda za samochodem ciężarowym, busem, autobusem czy inną zawalidrogą to będziemy się wlekli aż do Olkusza. Uwaga – przy drodze na Olkusz często w różnych miejscach stoi drogówka, droga w znacznej większości wiedzie przez małe miejscowości z niskim limitem prędkości. Na trasie jest też jeden fotoradar.

 

 
Za Olkuszem w stronę Katowic droga zdecydowanie się poprawia. To dwa pasy. Uważamy na kontrole na wyjeździe z Olkusza (wjeździe od strony Katowic) i dalej w kierunku Sławkowa na nieoznakowane patrole. Przejazd przez Olkusz to około 80 kilometrów i 1h 30 minut jazdy

 


Droga przez Trzebinię

Drugą z opcji ominięcia płatnej A4 z Krakowa do Katowic jest przejazd drogą przez Zabierzów, Krzeszowice, Trzebinię i Jaworzno. Droga jest dość przyjemna i dysponuje znacznie większą liczbą miejsc w których da się wyprzedzać ale sporo tu fotoradarów.
 
Droga przez Jaworzno jest nieco dłuższa czasowo. Do pokonania również jest około 80 kilometrów ale według nawigacji GPS przejazd tego fragmentu potrwa 1h i 50 minut.

 


Połowiczne ominięcie bramek


 

Niektórzy podróżni często jeżdżący na trasie Kraków-Katowice lub Katowice-Kraków decydują się jeszcze na inne rozwiązanie. Część trasy pokonują autostradą, a część drogami bocznymi. Sposobem na częściowe ominięcie pełnej opłaty za przejazd A4 jest… zjechanie z niej w połowie. Kierowcy jadący z Krakowa do Katowic często decydują się na wjazd na autostradę i opłatę za branki w Balicach, a następnie zjazd z autostrady na węźle Byczyny i kontynuowanie drogi przez Jaworzno w stronę Katowic. To koło 1h 20 minut jazdy i 85 kilometrów.
 
W drodze powrotnej również można zrezygnować z przejazdu całą całą A4 w kierunku Krakowa. Jadąc z Katowic tu opcją jest albo wjazd na autostradę od Katowic i zjazd na Trzebinię lub zjazd na Rudno i potem kontynuowanie drogi przez Krzeszowice do Krakowa.
 
Osoby dojeżdżające do Skawiny lub mieszkające na północnym-zachodzie Krakowa mogą pokusić się jeszcze o jeden wariant ominięcia A4 i wyjazd do Katowic przez Alwernię i Chełmek drogą numer 780. Według nawigacji to 95 kilometrów i ponad 2 godziny jazdy więc jeśli jedziecie tranzytem przez Kraków to nie polecamy.

 


Ominięcie bramek A4 – czy warto?

 
Przejazd między Krakowem a Katowicami w samochodzie z niewielkim silnikiem to naprawdę niski koszt benzyny. W aucie na gaz może okazać się nawet, że kwota za paliwo będzie niższa niż kwota za dwie opłaty na bramkach autostrady. Nic dziwnego, że niektórzy kierowcy decydują się na omijanie A4 i przejazd bez opłat. Czy warto tak zrobić?

 
To już zależy od Waszych indywidualnych preferencji, a przede wszystkim od tego czy Wam się spieszy. Przejazd autostradą jest szybszy i wygodniejszy. Jadąc z Przemyśla do Zgorzelca czy z Rzeszowa do Wrocławia nie wyobrażamy sobie kluczenia i omijania płatnej autostrady. Szkoda czasu i nerwów.

 
W innym przypadku? Droga przez Olkusz i przez Trzebinię to drogi dość męczące ale z drugiej strony w razie gigantycznych korków na autostradzie może się okazać, że przejazd bokiem wcale nie będzie dłuższy. Jako mieszkańcy Krakowa czasem decydujemy się na przejazd naokoło, a czasem jadąc w kierunku zachodnim jednak przejeżdżamy do Katowic autostradą. Czy warto – każdy musi sobie odpowiedzieć samemu i indywidualnie przeanalizować jak wyglądać ma jego podróż.

 

Polecamy również: