11 listopada na Cmentarzu Obrońców Lwowa. Obchody 99. Narodowego Święta Niepodległości we Lwowie

11 dzień listopada to od 99 lat jeden z najważniejszych dni dla Polski. Tradycja obchodów Dnia Niepodległości przetrwała okupację niemiecką oraz czasy komunizmu i wciąż jest kultywowana w większych i mniejszych miastach w Polsce. Nie inaczej jest również we Lwowie. Każdego roku w katedrze lwowskiej odprawiana jest uroczysta msza, a następnie uroczystości przenoszą się na Cmentarz Obrońców Lwowa. Nie inaczej było w tym roku.

 

 
Co roku o 10:00 odprawiana jest msza święta, następnie podstawionymi autobusami przejechać można na Cmentarz Obrońców Lwowa gdzie następuje złożenie kwiatów przy Mogile Pięciu Nieznanych z Persenówki. Później obchody odzyskania Niepodległości przez Polskę celebrowane są na specjalnej akademii. Podczas mszy w 2017 roku niestety nie był obecny metropolita lwowski Mieczysław Mokrzycki. Mimo niesprzyjającej rankiem pogody lwowska katedra podczas mszy świętej po brzegi wypełniona była wiernymi. Nie inaczej było podczas drugiej części obchodów.

 

 

W obchodach na Cmentarzu Obrońców Lwowa wzięli udział mieszkający we Lwowie Polacy oraz tłumy ludzi przywiezione tu autobusami przez biura turystyczne i przybyłych z Polski na własną rękę. Najważniejszą częścią uroczystości było złożenie kwiatów pod grobem nieznanych żołnierzy pod czujnym okiem harcerzy i pocztów sztandarowych. Podczas obchodów kwiaty złożyli przedstawiciele Konsulatu Generalnego RP we Lwowie w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy, złożono też kwiaty w imieniu polskich parlamentarzystów – niestety tylko dwóch. Wieńce też m.in. przedstawiciele szkół im. Obrońców Lwowa z całej Polski, polskich organizacji działających na terytorium Ukrainy, przedstawiciele uniwersytetów oraz dwóch polskich szkół we Lwowie. Przez mikrofon z nazwy wywołano również jedno z biur podróży przywożących do Lwowa turystów z Polski.

 

 

Od rana we Lwowie pogoda nie dopisywała. Jeszcze podczas przejścia z katedry do autobusów oczekujących w okolicy pomnika Mickiewicza z nieba lał się deszcz, ale najważniejsza część obchodów na Cmentarzu Obrońców Lwowa odbyła się już w ciepłych promieniach słońca. Część uroczystości na Cmentarzu Obrońców Lwowa zakończona została odśpiewaniem Roty autorstwa spoczywającej na Cmentarzu Łyczakowskim Marii Konopnickiej.

 

 
Po uroczystości na cmentarzu część osób udała się na akademię z okazji Dnia Niepodległości, część na Cmentarz Janowski na znajdujące się tam zniszczone groby Obrońców, a przywiezieni do Lwowa turyści wrócili do autobusów parkujących przed głównym wejściem cmentarza. Nie zabrakło też czasu na zwiedzenie Cmentarza ozdobionego zapalonym zniczem na każdym z grobów Obrońców, morzem białych i czerwonych kwiatów i chorągiewek i tylko lwy nadal zamknięte w pilśniowych więzieniach nie mogły cieszyć się widokiem świętujących rodaków. Przewodnicy wciąż opowiadają, że lwy potrzebują remontu.

 

 

 
Polecamy również:

 


 

Dodaj komentarz