Co zjeść w Holandii? Co zjeść i spróbować w Amsterdamie TOP 25

Wyjeżdżając do nowego miejsca wiele osób chce spróbować lokalnej kuchni by poznać nowe smaki. Wiele osób jadących do Holandii zastanawia się co warto zjeść w Holandii. Czego spróbować w Amsterdamie i w Rotterdamie? Jakie są ciekawe dania kuchni holenderskiej, które warto spróbować? Oto 25 propozycji ciekawych dań, które warto skosztować w Holandii.

 


Stroopwafel


 
Stroopwafel to holenderskie ciastka, które zna chyba każdy. Jeśli jedziemy do Amsterdamu to naprawdę warto ich skosztować. Stroopwafel to dwa wafle przedzielone warstwą masy z syropu, cukru i masła. W sprzedaży znajduje się wiele smakowych odmian, a najpopularniejsza jest cynamonowa. Do kupienia dosłownie wszędzie, nawet na stacjach benzynowych, a także na kramach ze street foodem.

 


Naleśniki i poffertjes


 
W Holandii, a zwłaszcza w Amsterdamie, na wielu ulicach spotkamy restauracje serwujące naleśniki. Do spróbowania klasyczne duże holenderskie naleśniki z różnymi dodatkami, a także być może nieco ciekawsza wersja czyli małe puszyste naleśniki gryczane. Naleśniki w Holandii kupimy prawie wszędzie, ale warto uważać – wiele restauracji z naleśnikami to pułapki na turystów oferujące słabą jakość i wysokie ceny. Pakowane naleśniki warto kupić w Holandii w zwykłym markecie spożywczym.

 


Bitterballen


 
W Holandii warto spróbować nie tylko słodyczy. Bitterballen to mięsne kulki. Kulki przygotowuje się poprzez zagęszczenie gulaszu. W różnych miejscach do farszu dodawane są różne dodatki takie jak chociażby warzywa. Smażone w głębokim tłuszczu kilki często serwowane są jako przekąska barowa z dodatkiem musztardy. Kulki podobne s do krokietów ale mniejsza potrawa różni się proporcją między panierką, a mięsnym wkładem. Bitterbal od 2020 roku uznawany jest za niematerialne dziedzictwo Holandii.

 


Sery


 
Każdy wie, że Holandia słynie z produkcji najróżniejszych rodzajów sera. To właśnie z tego kraju wywodzą się jedne z najsłynniejszych gatunków żółtych serów takich jak Gouda, Edam czy Leyden. Będąc w Holandii warto próbować najróżniejszych rodzajów takich jak Beemster, Old Amsterdam, Maasdam, Maaslander, Parrano czy na przykład Kanterkaas. W każdym lepszym sklepie znajdziemy ogromny wybór serów. Warto unikać sklepy z serami w turystycznych centrach miast.

 


Appeltaart, szarlotka


 
Polska nie jest jedynym krajem, który szczyci się szarlotką. Holendrzy przygotowują popularne ciasto na dwa sposoby: z kruchym ciastem oraz z ciastem podobnym do tortu.

 


Hollandse Nieuwe śledzie

 
Tradycyjne holenderskie śledzie marynowane na surowo podawane są najczęściej z cebulą. Potrawa przygotowana jest z młodych śledzi z Morza Północnego odławianych od czerwca do sierpnia. Hollandse Nieuwe można spotkać na straganach ze street foodem. W niektórych miejscach serwowane są również w półsłodkiej bułce.

 


Oliebol

 
Tradycyjna słodka przekąska spożywana zwyczajowo w Sylwestra w Holandii to smażone na głębokim tłuszczu kulki z ciasta drożdżowego z dodatkiem jabłka i rodzynek, czasem również kandyzowanych owoców lub skórki pomarańczowej. Przekąska łatwo dostępna na jarmarkach bożonarodzeniowych, ale również popularna na straganach ze street foodem w ciągu całego roku.

 


Kibbeling


 
Kolejna holenderska przekąska rybna to kibbeling czyli maczane w cieście piwnym kawałki dorsza smażone na głębokim tłuszczu. Poza dorszem często w podobnej formie sprzedawany jest mintaj, morszczuk czy plamiak. Danie popularne na straganach spożywane jest z sosem czosnkowym lub sosem tatarskim.

 


Holenderskie alkohole


 
Przygrywając w nowe miejsce na ziemi wiele osób nie potrafi odmówić sobie spróbowania lokalnych wytworów branży alkoholowej. Holandia może poszczycić się nie tylko produkcja piwa ale również charakterystycznego ginu oraz różnych rodzajów likierów. Więcej o alkoholach z Holandii w tekście jaki alkohol kupić w Holandii

 


Krokiety


 
Jednym z najsłynniejszych dań kuchni holenderskiej, które warto spróbować w Holandii są krokiety. Panierowane krokiety wypełnione mięsnym nadzieniem. Podobno Holendrzy spożywają nawet 350 milionów krokietów w ciągu roku. Krokiety są tak popularne, że trafiły nawet… do holenderskiego McDonald’s.

 


Erwtensoep / Snert


 
W Holandii jada się również zupy. Tradycyjna holenderska zupa z zielonego gruszki z dodatkami takimi jak na przykład marchew, ziemniaki, seler, mięso wieprzowe czy wędzona kiełbasa. Ze względu na to, że danie jest dość kaloryczne i nie nadaje się na okres letni stało się przekąską zimową, często podawaną na straganach znajdujących się przy lodowiskach. Najczęściej zupa serwowana jest dodatkowo z żytnim chlebem, bekonem i serem. Istnieje też wariacja z dodatkiem kostek słoniny.

 


Lukrecja


 
Holandia jest krajem mogącym pochwalić się najwyższym spożyciem lukrecji na świecie. Właściwie jest jedynym krajem w którym ten wątpliwy smakołyk zyskał uznanie. Jeśli już jesteśmy w Holandii to możemy spróbować najróżniejszych rzeczy z lukrecją, o ile będziemy w stanie ją zjeść. Warto podkreślić, że holenderski przysmak nie każdemu smakuje…

 


Spekkoek


 
Indonezja przez wiele lat znajdowała się pod silnym holenderskim wpływem dlatego też przez lata do kuchni holenderskiej trafiały potrawy również z Indonezji. Jednym z takich specjałów jest spekkoek czyli wywodzące się z Indonezji przekładane ciasto z dodatkiem cynamonu, kardamonu, goździków, gałki muszkatołowej, anyżku, przygotowane z mąki, żółtek oraz masła. Ciastko przypomina nieco znanego z Polski sękacza bowiem składa się przynajmniej z 18 warstw czasem różniących się smakiem lub kolorem.

 


Gehaktballen


 
Kto z nas nie lubi pulpetów. Jeśli należycie do fanów tej potrawy to warto sprawdzić jak smakuje jej holenderska odmiana. Holenderskie gehaktbal to najczęściej kulki wykonane z mieszaniny mięsa wołowo-wieprzowego z dodatkiem jajka, cebuli i bułki tartej. Często podawane są z charakterystycznym dla Holandii tłuczonymi ziemniakami…

 


Stamppot

Co może być wyjątkowego w tłuczonych ziemniakach? Holenderskie stamppot to ziemniaki tłuczone wraz z dodatkiem najróżniejszych warzyw takich jak na przykład marchew i cebula (hutspot), szpinak, kwaszona kapusta lub jarmuż, a czasem nawet… owoców. Ziemniaki i warzywa gotowane są oddzielnie, a następnie łączone z wodą, mlekiem, masłem i solą i ubijane. Stamppot serwowany jest często z wędzoną kiełbasą wieprzową rookworst.

 


Tompouce


 
Gdyby papież Jan Paweł II zdawał maturę w Amsterdamie to nie chodziłby na kremówki tylko na tompoes. Kolejna rzecz której warto spróbować to holenderskie ciasto przypominające trochę kremówkę znaną z Wadowic. Dwie warstwy ciasta francuskiego przekładane są waniliowym kremem na bazie mleka, cukru, jaj i skrobi kukurydzianej. Na górę ciasta trafia różowy lukier. W wyjątkowe dla Holandii dni lukier na sprzedawanych w sklepach ciastach zamieniany jest na pomarańczowy.

 


Kasteeltjes


 
Kolejna propozycja dla fanów słodyczy to niewielkie ciasteczka znane jako… zameczki. Składają się z warstw ciasteczka przekładanego kremem oblanego marcepanową masą. Tania przekąska jest powszechnie dostępna. W popularnej sieci marketów 4 sztuki kosztują 3 EUR.

 


Rijsttafel


 
Kolejna indonezyjska nuta w kuchni holenderskiej, tym razem wytrawna. Popularny “stół ryżowy” to sypki ryż w towarzystwie najróżniejszych potraw indonezyjskich (zwykle od 10 do 15) takich jak gotowana wołowina, satay droboiowe, semur, tahu telur, telur balado, warzywa w sosie kokosowym czy duszona wieprzowina.

 


Ontbijtkoek


 
Kolejna ciekawa potrawa to w dosłownym tłumaczeniu ciasto śniadaniowe, podobne nieco do znanego w Polsce piernika. Słodkie żytnie ciasto przygotowane z dodatkiem goździków, gałki muszkatołowej i cynamonu czasem z dodatkiem orzechów, rodzynków czy owoców. Zaletą ciasta jest wysoka zawartość błonnika. Wadą bardzo duża zawartość cukru.

 


Ossenworst

 
Jeśli mamy ochotę na holenderskie śniadanie to obok ciasta możemy spróbować czegoś nieco mnie słodkiego. Ossenwrst to wołowa kiełbasa rodem z Amsterdamu. Według tradycji kiełbasa przygotowana jest z sezonowanego mięsa, ale w dzisiejszych czasach łatwiej spotkać ją w wersji wędzonej. Ossenworst to dobra propozycja dla Polaków tęskniących za polskimi kiełbasami.

 


Speculaas


 

Speculoos to tradycyjne ciasteczka korzenne przygotowane najczęściej w okresie świąt Bożego Narodzenia, ale dostępne przez cały rok. Herbatniki charakteryzują ciekawe, zdobione kształty. Znane są też we Francji, Belgii oraz w Indonezji. Tradycyjne rzemieślnicze ciasteczka wykonywane są w drewnianych formach. W Belgii spotykamy speculoos czyli takie same ciasteczka ale bez przypraw korzennych.

 


Kaassouffle


 
W Czechach zjemy ser zapiekany, na Słowacji wyprażany, a w Holandii możemy kupić sobie kaassouffle czyli popularną smażoną w głębokim tłuszczu (lub pieczoną) przekąskę składającą się z obtoczonego w bułce tartej ciasta francuskiego z nadzieniem z okrawków sera, który nie nadaje się do dalszej sprzedaży. Najczęściej z mieszanki różnych serów takich jak Beemster czy Gouda.

 


Frikandel


 
Kolejna holenderska kiełbaska, której warto spróbować to frikandel. Kiełbaska przypomina trochę parówkę ale serwowana jest bez skóry. W przeciwieństwie do parówki wyrób przed podaniem nie trafia do gotującej się wody, a… na głęboki tłuszcz. Serwowana z sosami takimi jak majonez lub ketchup, a także z siekaną cebulą i frytkami lub zestawem sałatek, często również w bułce jako roodje frikandel.

 


Vla


 
Jeśli mamy miejsce na deser to warto zainteresować się deserem vla będącym czymś na kształt mlecznego kisielu. Vla powstaje na bazie mleka, cukru i żółtek z dodatkiem karmelu, wanilii czy czekolady. W sklepach można kupić gotowe desery vla w kartonach.

 


Pepernoten


 
Wyjątkowa przekąska pojawiająca się w okresie mikołajkowym to dość trudne do zjedzenia ciasteczka pepernoot przygotowane z mąki żytniej z dodatkiem przypraw korzennych takich jak kardamon, cynamon, imbir czy anyż. Holendrzy rozdają pepernoot dzieciom w okresie mikołajek.

 
Polecamy również: