Lwów w czołówce wśród zapinających pasy. Pasów nie zapina tylko 63% kierowców

Pozarządowa organizacja Vision Zero i Centrum Demokracji i Praworządności przeprowadziła jesienią ankietę dotyczącą bezpieczeństwa na ukraińskich drogach. Sprawdzono ilu kierowców na Ukrainie korzysta z pasów bezpieczeństwa w samochodzie. W którym mieście na Ukrainie pasy bezpieczeństwa zapina się najczęściej? Ile osób korzysta z pasów we Lwowie?

 
Vision Zero i CDiP w 2019 roku przeprowadziły badanie w 24 miastach Ukrainy. W badaniu wzięło udział 31 501 kierowców. Okazało się, że ponad 75% kierowców całkowicie nie korzysta z pasów bezpieczeństwa. Warto przypomnieć, że za jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa na przednich siedzeniach grozi na Ukrainie mandat w porażającej wysokości nieco ponad 60 złotych.
 
Najczęściej z pasów bezpieczeństwa korzystają kierujący w Kijowie. Tu zapina się ponad połowa – 51,1%, jednak to spadek z 52,9% w roku 2018. Na drugim miejscu podium znaleźli się kierowcy w mieście Czerkasy. Pasy zapina tam 40,1% kierowców co jest skokiem o 6%.

 
Przepisy drogowe na Ukrainie

 
Na trzecim miejscu kierujący ze Lwowa. Tu pasy zapina aż 36,9% kierowców co jest spadkiem z poziomu 38,2% w 2018 roku. Ostatnie miejsce w rankingu zajął Mariupol gdzie z pasów korzysta 7,5% badanych. Pasy bezpieczeństwa zapina 24,4% kierowców na Ukrainie. Autorzy badania podkreślają, że w małych prowincjonalnych miastach jak chociażby Drohobycz oraz na wsiach wyniki są jeszcze niższe.

 
Każdy kto jeździł po Ukrainie wie, że na ukraińskich drogach bywa niebezpiecznie. Według danych WHO w wypadkach drogowych na Ukrainie w 2016 roku zginęło 6089 osób (w tym samym roku w Polsce 3698). Średnia liczba śmiertelnych ofiar wypadków to 13,7 na 100 000 mieszkańców. W Europie gorszą statystyką może pochwalić się jedynie Albania, Bośnia i Hercegowina, Rosja. Gorzej jest też w Armenii.
 

W 2018 roku autorzy badania próbowali bezskutecznie przepchnąć na Ukrainie podwyżkę mandatu za brak zapiętych pasów do poziomu 850 UAH. Ostatecznie stanęło na 510 UAH.

 


 

Polecamy również: