Strach przed chińskim wirusem najwyraźniej opuścił już mieszkańców Krakowa! Puste ulice zostają już tylko złym wspomnieniem. Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej obywatele świętują powolnym powrotem do normalnego życia. Wciąż jednak z zasłoniętymi twarzami.
Po pustych ulicach i pustym Rynku w Krakowie pozostały już tylko złe wspomnienia. Pierwszy weekend maja okazał się datą w której na ulicach miasta pojawiły się pierwsze oznaki powrotu do normalności.
Krakowianie pojawili się na Plantach, Rynku Głównym, ulicy Floriańskiej, Grodzkiej i na Bulwarach Wiślanych.
Większość sklepów, restauracji i kawiarni w centrum wciąż pozostaje zamknięta lub prowadzi sprzedaż jedynie na wynos ale nie przeszkadza to przecież w spacerowaniu.
Dzisiejsze wyjście na miasto było dla wielu ostatnią okazją do tego, by parkować w centrum Krakowa bez wysokich działających tu zwykle opłat.
Przypominamy: od poniedziałku 4 maja wracają wysokie opłaty za parkingi w centrum Krakowa.
Jeszcze w połowie marca powrót do takich widoków był tylko sferą marzeń. W naszej galerii zobaczyć możecie jak wyglądały opustoszałe ulice Krakowa na początku wiosny. Wszystko wskazuje na to, że już niedługo będziemy mogli wybrać się nie tylko na spacer po Krakowie ale na przykład na wyspy w Grecji.
Polecamy również: