Od początku roku kilkukrotnie informowaliśmy o częstym występowaniu odry na Ukrainie. Jednym z największych ognisk chorobowych był Lwów. Specjaliści prognozowali, że wraz z nadejściem lata chorych będzie coraz mniej. Niestety – w jednostce wojskowej w Jaworowie niecałe 30 km od przejścia granicznego w Korczowej zachorowało właśnie 200 osób.
Według informacji podawanych przez lokalne media odrą zarażeni są głównie poborowi i młodzi kadeci.
Lekarze wojskowi zlokalizowali już i wyeliminowali źródło choroby – twierdzą przedstawiciele jednostki wojskowej
Miejscowi uspokajają stwierdzając, że ognisko epidemii wcale nie jest tak wielkie jeśli weźmiemy pod uwagę wielkość jednostki w Jaworowie. Mimo nadejścia lata problem wciąż nie został rozwiązany. Do czerwca tego roku zanotowano 25 tysięcy zachorowań. Na chorobę, która w rozwiniętych krajach rzadko prowadzi do śmierci, zmarło 7 dzieci i 4 dorosłych. Przyczyną trwającej epidemii jest niski procent zaszczepionych osób.
Polecamy również: