Ostatnio odwiedzaliśmy Zazie Bistro na Kazimierzu ale w tej dzielnicy znajdziecie również coś dla amatorów kuchni polskiej. Bombonierka, kilka kroków od Mleczarni, przy ul. Beera Meiselsa 24 to ciekawa propozycja jeśli nie lubicie zagranicznych specjałów. Co znajdziemy w menu Bombonierki? Jakie są ceny w Bombonierce na Kazimierzu?
Restauracja Bombonierka może sprawiać mylne wrażenie miejsca drogiego i ekskluzywnego, ale nie jest to restauracja pokroju Pod Aniołami. To lokal na każdą kieszeń, którego motywem przewodnim teoretycznie jest kuchnia polska i ludowy styl. We wnętrzu jest przytulnie. Nie jest to na szczęście tani lokal wykończony drewnem w którym menu spisane jest flamastrem na plastikowych kartkach i panuje samoobsługa. Restaurację wypełniają ładnie nakryte stoły, aczkolwiek dekoracje w wiejskim stylu i tak są kiczowate. Latem przed restauracją ustawiane są dodatkowe i to tu, z widokiem na tłumy turystów i plac Nowy, najlepiej usiąść.
Restauracja Bombonierka – menu i ceny
Menu restauracji Bombonierka na krakowskim Kazimierzu jest całkiem spore. Cztery przystawki (od 19 zł za śledzia po wiejsku po 25 zł za tatar), cztery sałatki (od 19 zł za pomidory z mozzarellą i awokado do 25 zł za sałatkę z awokado i krewetkami oraz sałatkę z grillowanym kurczakiem). W menu jest pięć zup – od 9 zł za rosół z makaronem przez 12 zł za barszcz czerwony (do bólu zwykły) po 17 zł za borowikową w chlebie. Na szczęście wybór w sekcji dań głównych jest znacznie lepszy. Restauracja oferuje tu 11 propozycji.
Drogo nie jest. Od 21 zł za filet z kurczaka w sosie kurkowym, przez 21 zł za filet z indyka z gorgonzolą, 26 zł za filet z kurczaka z suszonymi pomidorami, 32 zł za polędwiczki wieprzowe z grilla, aż po 52 zł za gęś w sosie pomarańczowym. Ceny nie są złe ale restauracja Bombonierka stosuje najgorszy możliwy restauracyjny trik. Do ceny dań głównych trzeba dodatkowo doliczyć sobie ziemniaki, frytki (bardzo dobre) czy zapiekane ziemniaki (równie dobre). Po doliczeniu kolejnych 5 czy 7 złotych wcale nie jest już tak kolorowo.
Poza “daniami głównymi” w menu znajdziemy jeszcze dodatkowo wołowinę – stek z antrykotu (46 zł) i polędwicy (56 zł) i zrazy za 36 zł. Do tego comber jagnięcy za 48 zł, pstrąg, łosoś i sandacz (od 22 do 35 zł). W menu znajdziemy też… spaghetti – od 19 do 22 zł za carbonarę. Dodatkowo coś lżejszego – ruskie (16 zł), z mięsem (18 zł), zapiekany camembert za 16 zł i naleśniki ze szpinakiem po 17 zł. Desery od 14 do 16 zł. Kawa latte za 9 zł, woda i napoje gazowane za 5 zł. Piwo Tyskie 0,5 litra za 9 zł.
Bombonierka na Kazimierzu – podsumowanie
Restauracja Bombonierka to ciekawa opcja dla osób, którym nie pasuje atmosfera w tanich restauracjach na Kazimierzu takich jak chociażby Barfly czy Warsztat, a nie chcą wydawać fortuny na posiłek. Obsługa w Bombonierce jest całkiem uprzejma. Lokal kusi smaczną kuchnią, poza niewielkimi tylko wpadkami w menu i doliczaniem ziemniaków do ceny dania głównego jest w porządku. Teoretycznie to “polska restauracja”, więc idealnie nadaje się na wypad na kolację jeśli chcecie pokazać “polski” lokal komuś, kto pierwszy raz przyjechał nad Wisłę lub Krakowa. Wadą są krótkie godziny otwarcia. Bombonierka jest czynna od 12 do 22:00 w tygodniu i od 12 do 23 w piątek i sobotę.
Polecamy również: