Singer na Kazimierzu. Kawiarnia z maszynami do szycia

W Krakowie na Kazimierzu jest wiele klimatycznych kawiarni w starym stylu. Wśród nich wymienić można ciekawy lokal, który czerpie swoją nazwę od amerykańskiego producenta maszyn do szycia założonego przez Isaaca Singera. Singer na Kazimierzu w Krakowie, bo o nim mowa, to lokal w którym zamiast stolików ustawione są 100 letnie maszyny do szycia. Czy warto tu przyjść?

 

Nie ma chyba osoby, która nie ma w domu maszyny do szycia słynnej marki Singer. Wciąż znaleźć można takie, które wciąż spełniają swoją pierwotną rolę, część to tylko ozdoby, a z niektórych maszyn pomysłowi majsterkowicze wykonują stoliki. W jednej z krakowskich kawiarni również postanowiono wykorzystać maszyny do szycia. Singer na rogu ul. Estery 20  i Izaaka 1 niedaleko placu Nowego na Kazimierzu to jedna z ciekawszych kawiarni, która spodoba się wszystkim tym, którzy cenią stary klimatyczny wystrój i światło świec. Całość dopełnia spokojna muzyka płynąca z głośników.

 
Kawiarnia Singer, Kraków, Kazimierz
 

Kawiarnia zajmuje kilka sal narożnej kamienicy na Kazimierzu. Na uwagę zasługuje kominek w pierwszej sali oraz piękny drewniany bar w głównej sali. Kawiarnia wystrojona jest wzorzystymi tapetami i starymi meblami. Nieodzownym elementem wystroju są stare maszyny do szycia.

 

Niestety – siedzenie przy nich nie należy do najwygodniejszych więc wybierając miejsce lepiej usiąść sobie przy normalnym stole w środku. Latem przed lokalem wystawiane są kolejne maszyny do szycia tworząc ogródek rozszerzający możliwości lokalowe Singera.

 

Singer na Kazimierzu – menu i ceny

Kawiarnia Singer, Kraków, Kazimierz
 
Menu w Singerze jest skromne. Zdecydowanie zbyt skromne. W przeciwieństwie do wielu kawiarni na Kazimierzu, które oferują również wiele przekąsek w Singerze nie znajdziemy ich zbyt wiele. Dostaniemy tu tylko kilka rodzajów ciastek i przekąski do piwa w postaci paluszków i orzeszków. Lokal skupia się na serwowaniu alkoholu bo i kaw czy herbat jest tu bardzo mało.

 
W Singerze biała kawa kosztuje 7 zł, latte 8,50, kawa mrożona 9 zł, zwykła herbata Dilmah za 6 zł, a gorąca czekolada za 8 zł. Woda za 5 zł, a napoje gazowane i soki po 5,50 zł. Wyciskany sok pomarańczowy za 10 zł. Nie jest więc drogo, ale zdecydowanie zbyt skromnie. Dużo większy jest wybór alkoholi.

 
Kawiarnia Singer, Kraków, Kazimierz
 
W Singerze wybór rozpoczyna się od grzanego wina za 8 zł przez miody za 11 i 19 zł, różne rodzaje rumu, gin, wódkę, likiery, whisky i piwa. Lampka martini kosztuje tu 12 zł, porto za 8 zł, 40-tka Malibu za 11 zł, wódka w podobnych cenach.

 

Singer na Kazimierzu – podsumowanie

Singer na Kazimierzu to ciekawa kawiarnia, ale do jej minusów zaliczyć można skąpe menu, zbyt “wyluzowany” personel oraz samoobsługę. Mimo to warto tu wpaść. Kawiarnia z maszynami do szycia na krakowskim Kazimierzu czynna jest codziennie od 9:00 teoretycznie do ostatniego klienta. W ciągu dnia nie ma problemu ze znalezieniem tu wolnych miejsc, ale wieczorami trzeba się o to nieco bardziej postarać. Jeśli jest pełno to w okolicy podobnym klimatem dysponują Mleczarnia i Alchemia, Dawno temu na Kazimierzu czy Królicze Oczy. W kawiarni można płacić kartą. Warto wspomnieć, że w Singerze czasem odbywają się wieczorki tematyczne, a lokal reklamuje się jako… klub.

 

 
Polecamy również:

 

Dodaj komentarz